I teraz stanołęm sma przed wielkim wyborem jakie okna wybrać , bo jak narazie to żona wybrała kolor złoty dąb i tyle w tym temacie , a ja zostałem z wyborm jakie.
System okien Veka teraz tylko które nowe Softline 82mm (7 komorowe) i potrójna szyba przenikalnośc około U=0,80 ,lepiej tłumią hałas ( ale budujemy się jak to mówią na zadupiu i dookoła tylko sady gdzie nikt się nie wybuduje )
No i czy montować je normalnie czy ciepły montaż dzięki czemu będzie jeszce cieplej, ale wiąże się to troszke większą kasą, i żeby też z domu termosu nie zrobić.
Czy może zwykły motarz?
Czy może Perfectline (6 komorowy) i dwie szyby przenikalność około U=1,2 ze zwykłym montarzem i przeoszędzić około 4-5 tysięcy i tylko czy nie będzie z duzej straty ale może termosu nie będzie .
Obawy moje o termos są stąd iż w domu gdzie teraz mieszkam po wymianie okien na plastiki ze starych drewnianych , po rogach pojawiała mi się wilgoć i musiałem kombinować z wentylacją i rozczelnia okna.
Proszę pomóżcie bo znikąd pomocy a co pojeżdże po firmach z oknami to każdy chwali swoje. (jedni że cieplejsze , inny że nie)